Kontemplując znaczenie pszczoły w naszym ogrodzie, dochodzimy do wniosku, że tak naprawdę zapyla ona tylko nasze kwiaty i w sumie, że jest tylko pszczoła, osa albo trzmiel, bąk, ewentualnie szerszeń. Tak naprawdę jesteśmy zbyt mało uważni, gdyż w faunie ogrodu pojawiają się także inne gatunki owadów, które są podobne i pełnią podobną, arcyważną funkcję. W dzisiejszych czasach, pełnych monokultur i środowisk, które zagrażają trzmielom, warto pomyśleć, aby pomóc tym jakże pracowitym, pracującym w pocie czoła owadom, przez które jako jedyne zapylają wiele gatunków roślin. Myśleć należy także o dzikich pszczołach i osach, które wzamian za schronienie staną w szeregi ogródkowego wojska, które dopilnuje, aby każda roślina wydała jak najwięcej owoców. Ponadto satysfakcja z obserwowania przyrody, czy jest coś piękniejszego?