Jesień nadchodzi wielkimi krokami, a my, wraz z zegarem jakim jest przyroda, powinniśmy przygotować się do nadchodzącej pory roku odpowiednio. Jedną z takich czynności jest siew poplonu, który sprawdzi się jako nawóz i nie zostawi gleby odkrytej, co powoduje zamieranie bakterii i pożytecznych drobnoustrojów.

Poplon jest to roślina, która siejemy po plonie głównym, np. cebuli, ogórkach (które np. nam zachorowały i uschły) czy wczesnej marchwi. Z reguły, poplon powinniśmy siać od początku do połowy sierpnia (potem temperatury nie pozwalają na uprawę poplonu). Przykładowymi roślinami poplonowymi są: seradela, łubin, gorczyca czy facelia. Rośliny poplonowe charakteryzują się tym, że mają szybki przyrost masy zielonej i po obumarciu „zostawiają” po sobie wiele składników odżywczych, pożytecznych dla roślin. Warto wspomnieć także o tym, że niektóre rośliny (np. gorczyca, fasola, koniczyna, łubin) wchodzą w symbiozę z bakteriami brodawkowymi, które wiążą azot z atmosfery, także warto wziąć pod uwagę tę kwestię, jeśli chcemy mieć „więcej azotu”  w glebie 🙂